Śmierć w rodzinie bądź najbliższym społecznym otoczeniu zawsze jest wydarzeniem przygnębiającym i niespodziewanym – nawet wówczas, kiedy teoretycznie powinniśmy zdążyć się na nią przygotować. W takich chwilach niejednokrotnie ludzie postronni tracą głowę i nie wiedzą, jak się zachować wobec rodziny zmarłego. Istnieje jednak szereg podstawowych i w zasadzie dość oczywistych zasad, których przestrzeganie zapewnia odpowiednie przejście przez tę bolesną i trudną ceremonię, jaką niewątpliwie jest pogrzeb. Z pomocą w jego organizacji przyjdzie zakład pogrzebowy Róża, posiadający oddziały w Gdańsku i Gdyni.

Obowiązki rodziny

Rodzina zmarłego znajduje się oczywiście w najtrudniejszej sytuacji – musi bowiem samodzielnie wybrać zakład pogrzebowy, ustalić szczegóły ceremonii, najczęściej też wezwać księdza. Dopełnienie tych wszystkich formalności bywa bardzo wyczerpujące, nie należy przecież zapominać, że bliscy zmarłego często nadal znajdują się w stanie szoku po jego odejściu.

Przyjaciele czy znajomi mogą zaoferować swoją dyskretną pomoc w załatwianiu formalności – zamówić usługi pogrzebowe, przejść się z żałobnikami do kościoła na rozmowę z księdzem, czy nawet podjąć się najprostszych domowych obowiązków, jak zrobienie zakupów. Taka pomoc w ciężkich chwilach naprawdę dużo znaczy, a rodzina zmarłego – szczególnie na przykład wdowa czy wdowiec w starszym wieku – z pewnością będzie niezwykle wdzięczna.

Ceremonia pogrzebowa

Sam pogrzeb jest oczywiście uroczystością smutną i poważną, wymagającą przestrzegania pewnych konwencji. Niedopuszczalne okażą się jakiekolwiek oznaki wesołości, dowcipkowanie, wybuchy śmiechu. Oczywiście w sytuacji, gdy zmarły nie należał do naszej najbliższej rodziny, trudno nam udawać głęboką żałobę czy rozpacz, ale w takim razie można rozważyć całkowitą rezygnację z uroczystości. Lepsze to niż narażanie siebie samego i członków rodziny zmarłego na jakiekolwiek nieprzyjemności.

Kondolencje można złożyć podczas krótkich wizyt u najbliższych zmarłego lub bezpośrednio na pogrzebie. Konieczne jest przy tym odpowiednie wyczucie taktu i ograniczenie się do kilku słów. Bliscy zmarłego, pogrążeni w żałobie i smutku, często nie są w stanie wytrzymać dłuższych rozmów. W skrajnych przypadkach można odłożyć złożenie kondolencji na późniejsze spotkanie. W razie otrzymania listów kondolencyjnych powinniśmy na nie odpisać osobiście lub zamieścić w lokalnej gazecie oficjalne podziękowania dla wszystkich tych, którzy byli na pogrzebie i napisali listy kondolencyjne.

Istnieją też określone zasady co do tego, jak długo nosimy żałobę. Po współmałżonku będzie to zatem rok i sześć tygodni, po rodzicach, rodzeństwie i dziadkach – sześć miesięcy (w przypadku rodziców po tym okresie istnieje jeszcze tzw. półżałoba). Po dalszych krewnych należy nosić żałobę przez trzy miesiące.